KAWAŁEK PROWANSJI W PAKSZYNIE

W letni lipcowy dzień klubowicze Świerczewskiego Kręgu wybrali się do Pakszyna, gdzie znajduje się licząca ok. 20 tysięcy sadzonek plantacja lawendy.

Zwiedzając plantację, mieliśmy bezpośredni kontakt z przyrodą. Wszędzie unosił się odurzający lawendowy zapach. Czuliśmy niezwykły, uspokajający aromat kwiatów. Widzieliśmy piękny, naturalny krajobraz z kwiatami, motylami i owadami a dzięki uprzejmości właścicielki plantacji – pani Pauliny – zgłębiliśmy tajniki pozyskiwania olejków. W sklepiku zaopatrzyliśmy się w artykuły rękodzielnicze lokalnej produkcji, a w kawiarence raczyliśmy się pyszną kawą i kosztowaliśmy lodów o smaku lawendy. Był także czas na sesję fotograficzną.

Już starożytni Rzymianie pokochali zapach lawendy. Wykorzystywali ją do uwielbianych przez siebie kąpieli. To im zawdzięczamy dzisiejszą jej nazwę, która pochodzi od czasownika lavare, czyli myć się. Dziś cenimy lawendę za jej właściwości ozdobne, kosmetyczne i lecznicze. Uniwersalność lawendy pozwala wykorzystywać ją zarówno we florystyce, w dekoracji, jako zabezpieczenie naszych szaf i domów przed intruzami, w kosmetyce, w gastronomii, w aromaterapii, a także jako lek.

Opublikowano w Aktualności.