ZAPAL ZNICZ PAMIĘCI

Co roku pod pomnikiem w Dębinie płoną znicze. To na pamiątkę rozstrzeliwania w tym miejscu Polaków działających w Ruchu Oporu, w tym więźniów z Fortu VII.

W Poznaniu pamięć tych wydarzeń jest ciągle żywa, a znicze są zapalane nie tylko w miejscach oczywistych, jak Muzeum Martyrologii Wielkopolan w Forcie VII. Ludzie pamiętają także o tych skromniejszych miejscach pamięci, jak chociażby pomnik na leśnej polanie w Dębinie, niedaleko wiaduktu i torów kolejowych. Upamiętnia on kilkuset polskich patriotów, którzy zostali tu zamordowani w masowych egzekucjach w latach 1939-1940.

Do akcji przyłączyły się także członkinie Stowarzyszenia Ludzi III Wieku „Świerczewski Krąg” , które złożyły kwiaty i zapaliły znicze przed pomnikiem w Dębinie.

Koleżanka Łucja przeczytała historię tego miejsca.

O odbywających się tu egzekucjach poinformował polskie władze już po wojnie ówczesny leśniczy, Ludwik Witczak. Od października 1939 roku do 1940 roku słyszał w lesie, w tym miejscu, strzały. Raz z narażeniem życia podkradł się bliżej, by zobaczyć, co się tam dzieje – zobaczył egzekucję trzydziestu, może czterdziestu młodych mężczyzn. Przyjechali autobusem, mieli związane ręce i zasłonięte oczy. Razem z nimi rozstrzelano też przypadkowego świadka, mężczyznę, który w pobliżu miejsca egzekucji akurat jechał do pracy. Po śmierci zapakowano ich ciała do prowizorycznych trumien i wywieziono. Do dziś nie wiadomo, kim byli.

Po wojnie, jeszcze zanim postawiono pomnik, odbyło się w miejscu egzekucji pierwsze po wojnie Przyrzeczenie Harcerskie. Pierwszy pomnik zaprojektował, wg pomysłu p. Bernarda Lisiaka – dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej – artysta plastyk Jan Kabaciński. Pomnik wykonano w warsztatach kamieniarskich Zarządu Zieleni Miejskiej i ustawiono w roku 1947. Widniał na nim napis „Tu ginęli w roku 1939 – 1940 rozstrzeliwani przez zbirów hitlerowskich patrioci – Polacy”. W 1974 r. pomnik został przebudowany przez Dzielnicowe Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Poznań-Dębiec. W tej formie zachował się do dzisiaj – graniastosłup z lastryko o wymiarach 45 x 45 x 190 cm. Na pomniku umieszczono tablicę z białego marmuru z napisem: „Miejsce śmierci kilkuset polskich patriotów rozstrzelanych przez hitlerowskich okupantów w kilku egzekucjach w latach 1939 – 1940”. Gdy ta tablica została skradziona, zastąpiono ją tablicą z brązu. Niestety i ta padła łupem złodziei.

Po kradzieży tablicy z brązu, z inicjatywy seniorów Hufca ZHP Poznań-Wilda (hm. Kazimierza Dyderskiego, hm. Mieczysława Knapskiego i hm. Leopolda Szymańskiego) i wsparciu p. Janiny Góral z Wydziału Kultury i Sztuki Urzędu Miasta, założona została jej kopia z tworzywa sztucznego z treścią: „Miejsce straceń kilkuset polskich patriotów przez hitlerowskich okupantów w kilku egzekucjach w latach 1939 – 1940”. 16 maja 1994 r. nastąpiło ponowne odsłonięcie i poświęcenie pomnika. Poświęcenia dokonał ks. Stanisław Wojtaszek, proboszcz Parafii Św. Trójcy na Dębcu.

Po złożeniu hołdu zamordowanym uczestniczki spotkania przeszły do siedziby klubu na rozgrzewający żurek.

Opublikowano w Aktualności.